Pokochaj swoje bakterie!
Martwisz się, że za dużo ważysz?
Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Od aktualnej wagi odejmij jakieś 2 kilogramy.
Tyle właśnie ważą Twoje bakterie. W ludzkim przewodzie pokarmowym egzystuje około
100 bilionów bakterii. Najwięcej w jelicie grubym. Skład bioty bakteryjnej
jelita grubego zależy od naszej diety, stylu życia i różni się u każdego z nas.
Szacuje się, że w jelicie grubym bytuje 500 do 1000 gatunków bakterii,
należących do 45 rodzajów i 17 rodzin drobnoustrojów.
Tym tętniącym życiem w naszych
jelitach naukowcy zainteresowali się stosunkowo niedawno, to okres mniej więcej
ostatnich 10 lat.
Powoli zdajemy sobie sprawę, że
nie wszystkie bakterie są chorobotwórcze, wręcz przeciwnie: większość z nich
bardzo ciężko pracuje, żeby nam żyło się lepiej i zdrowiej. Żyją z nami w
symbiozie, i bardzo się starają, wykonać
swoją pracę dobrze, mimo że współczesny człowiek robi wszystko, żeby im to utrudnić.
Odżywia się fatalnie, spożywa mało warzyw, a aktywność fizyczna redukowana jest
do niezbędnego minimum. I wreszcie stosuje nadmierną ilość antybiotyków, która
na bakterie działa jak broń masowego rażenia. Zabija nie tylko te „złe”
bakterie, ale i te „dobre” również. Odbudowanie bioty bakteryjnej jelita po antybiotykoterapii
trwa ponad 2 miesiące.
Praca naszych bakterii jest
bardzo odpowiedzialna: zaopatrują nasze jelita w energię, rozkładają niestrawne
część pożywienia, wytwarzają witaminy (w jelitach bytuje bardzo dużo bakterii
wytwarzających witaminę B), rozkładają toksyny i lekarstwa, którymi szczodrze
raczymy nasze organizmy i stymulują układ odpornościowy (w naszych jelitach
znajduje się 80% komórek układu odpornościowego).
Bifidobacterium |
Z punktu widzenia bakterii
dorosłość osiągamy w wieku trzech lat. Do tego czasu skład naszej flory
jelitowej jest mniej więcej ustalony. Najliczniej w naszym przewodzie pokarmowym
występują 3 rodzaje bakterii:
Bacteroides – to prawdziwi pracoholicy i mistrzowie rozkładania
węglowodanów. Uwielbiają mięso i nasycone kwasy tłuszczowe, z tego względu
podejrzewa się je o „pomoc” przy nadmiernym przybieraniu na wadze. Potrafią
wytwarzać biotynę (wit. B7, zwaną dawniej wit. H). Biotyna bierze udział w
podstawowych procesach metabolicznych. Bez tej witaminy nie moglibyśmy
rozkładać białek, i wytwarzać potrzebnych nam lipidów i węglowodanów. Pracę
Bacteroides zakłócają antybiotyki, częste ich używanie może prowadzić do
niedoboru tej witaminy.
Ruminococcus – to bakterie uwielbiające rośliny, a właściwie
roślinne ściany komórkowe. Nie są jeszcze dobrze poznane, „podejrzewa” się je o
udział w produkcji hemu, który jest nam niezbędny do produkcji krwi.
Dla naszych bakterii ważne jest co
jemy. Wyobraźmy sobie, że do stołu zasiadamy nie tylko my, ale i nasze
bakterie. Jakich składników im dostarczymy, na tym będą pracować. Nasze bakterie lubią:
Probiotyki – a właściwie bakterie probiotyczne, te najczęściej
występujące to bifidobakterie i Lactobacillus.
Znajdziemy je we wszelkich produktach fermentowanych, w jogurtach, serach,
chlebie na zakwasie, kiszonych ogórkach, kiszonej kapuście. Na całym świecie
społeczności korzystają z dobrodziejstw bakterii fermentacyjnych, z
egzotycznych dla nas potraw bakterie takie znajdziemy w zupie miso czy kimchi,
ale także oliwkach. Probiotyki są niezastąpione w walce z biegunkami czy po antybiotykoterapii.
dobre bakterie, to pożywienie naszych
dobrych bakterii. One uwielbiają warzywa. W produktach spożywczych funkcjonują
jako błonnik pokarmowy, z tą różnicą, że stanowią nierozkładalną jego część. Najczęściej
jako probiotyk wymienia się inulinę, ale jest to po prostu składnik warzyw,
najwięcej znajdziemy go w karczochach i cykorii. Nasze bakterie lubią także
szparagi, cebulę, czosnek, zielone banany, zboża, gotowane ziemniaki czy ryż.
Traktujmy życzliwie nasze bakterie,
komponując codzienne posiłki. Na pewno im się to spodoba i odwdzięczą się
sumienną i rzetelną pracą.
Komentarze
Prześlij komentarz